Anemiczne przedwiośnie na krakowskich scenach, jakby wszystko zamarło w oczekiwaniu na "Zbombardowanych" Sarah Kane w Starym w reżyserii Mai Kleczewskiej. Premiery były raczej mało spektakularne, sukcesy wątłe, tytuły nijakie. Za to sypnęło nagrodami - pisze Justyna Nowicka w miesięczniku Kraków.
Znudzenie autora Michał Walczak należy do najzdolniejszych dramaturgów młodego pokolenia, zbiera pochwały, świetne recenzje i nagrody. Jego teksty nie omijają krakowskich scen. Po niebanalnym "Nocnym autobusie" w Starym Teatrze, zastanawiającej "Podróży do wnętrza pokoju" w Teatrze Telewizji (premierę zrealizował podczas festiwalu bazart w Krakowie Paweł Miśkiewicz), z zaciekawieniem czekałam na jego najnowszy tekst zatytułowany "Biedny ja, Suka i Jej koleś". Premierę na Scenie pod Ratuszem Teatru Ludowego przygotował Piotr Jędrzejas. Teksty Walczaka charakteryzuje specyficzne, inteligentne poczucie humoru, poetycka wyobraźnia, ale także mocne osadzenie we współczesności. Na tle młodej polskiej dramaturgii wyróżniają się starannym warsztatem i oryginalnym językiem. Tym razem jednak błyskotliwa inteligencja autora sprowadziła go na manowce. "Biedny ja, Suka i Jej koleś" to opowieść o klasycznym trójkącie: ona, Suka, i dwu adorujących ją panów.