"Paria" Stanisława Moniuszki w reż. Grahama Vicka w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Pisze Bronisław Tumiłowicz w Przeglądzie.
"Paria" Moniuszki zyskała w Poznaniu nowe oblicze. Przestała być staroświecką operą, przekształciła się w przypowieść o bezsensie wykluczania kogokolwiek. Spektakl maksymalnie zaktywizował widownię - nikomu nie pozwalano usiąść, publiczność, jak w happeningu, została zmuszona do uczestnictwa w przedstawieniu i do przemieszania się z wykonawcami. Nie robiono więc różnicy między chórem żołnierzy, braminów czy kapłanek, wszystkich solidarnie przepędzano z jednej części hali sportowej Arena do drugiej. Przy okazji można było obejrzeć miejsca odsiadki najbardziej napiętnowanych, takich jak Homo, Zdrajca, Obcy, Menda, Ateistka, Lewaczka itd. Inscenizację można obejrzeć na platformie streamingowej Operavision.