Z oburzeniem i wstydem przejęliśmy informację, że podczas sesji rady miasta radni glosami PiS, PRO oraz części klubu PO nie uchwalili statutu Teatru Ósmego Dnia, jako autorskiego ośrodka o charakterze interdyscyplinarnym - piszą do Gazety Wyborczej - Poznań Anna Wachowska- -Kucharska i Maciej Wudarski, zarząd Stowarzyszenia My - Poznaniacy.
Podjęcie tego rodzaju decyzji jest objawem wyjątkowej nonszalancji oraz braku szacunku dla kultury w Poznaniu i w Polsce. Doceniany wielokrotnie przez ministra kultury, nagradzany podczas międzynarodowych festiwali teatralnych TÓD jestjedynym tego rodzaju miejscem kultury w Poznaniu ijednocześnie najwybitniejszym teatrem alternatywnym powojennej Polski. Gra już od 48 lat. Po latach emigracj i, w 1989 r. aktorzy powrócili do Poznania. Od tego czasu grają na całym świecie, są honorowani i podziwiani w miastach Europy, Azji, Ameryki Łacińskiej, USA, promując w ten sposób rodzinny Poznań, Tym bardziej niepokoi nas fakt, że rada miasta podjęła tak niezrozumiałą i niemerytoryczną decyzję. Jako mieszkańcy Poznania oraz widzowie spektakli i słuchacze uczestniczący wspotkaniach organizowanych przez zespół Teatru ósmego Dnia, domagamy się podjęcia uchwały w sprawie statutu teatru. Decyzja o tej uchwale powinna być wolna od osobistych i politycznych uprzedzeń.