"Wariat i zakonnica" w reż. Igora Gorzkowskiego w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Pisze Szymon Spichalski w serwisie Teatr dla Was.
Igor Gorzkowski pozostaje nieco na uboczu mainstreamu teatralnego. Jego działalność ogranicza się głównie do tworzenia przedstawień w założonym przez siebie Studio Koło. To tutaj powstały "Burza" czy "Żółta strzała". Reżyser był jeszcze inscenizatorem "Polowania na łosie" Walczaka w Narodowym i słynnej Staruchy w Teatrze Ochoty. Spektakl w Powszechnym jest kolejnym spektaklem zrealizowanym przez Gorzkowskiego we współpracy z twórcami spoza jego najbliższego otoczenia. Tym, co wyróżnia to widowisko od poprzednich realizacji reżysera, jest przestrzeń. Zazwyczaj ma ona u Gorzkowskiego kameralny charakter. Sprzyja to budowaniu bliskiego kontaktu z widzami. "Wariat i zakonnica" został zrealizowany na dużej scenie. Intymna atmosfera ustąpiła miejsca poczuciu obcości, niepokoju. Nie ma prawie żadnych dekoracji. Wyjątek stanowi stół, na którym leży skrępowany Walpurg (Jacek Beler). Obok znajduje się niedostrzegalna na pierwszy rzut oka komórka. Świa