EN

10.12.2012 Wersja do druku

W labiryncie codziennych sytuacji

"Kocha, lubi, szanuje" w reż. Marka Branda i Anny Haracz w Teatrze Zielony Wiatrak w Gdańsku. Pisze Łukasz Rudziński w portalu Trójmiasto.pl.

"Kocha, lubi, szanuje" Marka Branda opisuje stan, gdy zamiast wzajemnej fascynacji pojawia się rutyna, a wspólne życie zamienia się w szereg gierek i uszczypliwych złośliwości. Spektakl nie odbiega poziomem od ostatnich przedstawień Branda, chociaż tym razem nie on odgrywa w nim główną rolę. Pomysł Marka Branda na sztukę "Kocha, lubi, szanuje" jest prosty. Ona i On. Oboje są artystami i ludźmi teatru - ona tańczy, on pisze. Oboje podejmują rozmaite gry, by zwrócić na siebie uwagę partnera. W szeregu epizodów kończonych wyciemnieniem sceny Teatru w Blokowisku poznajemy Luizę (graną przez Annę Haracz) i Maurycego (Marek Brand). To ludzie, którym wspólne życie od dawna już ciąży. Są jak zwierzęta w potrzasku. Szukają impulsu, by odzyskać utraconą bliskość. "Odchodzę. Naprawdę" - powie jedno. "To idź, no idź w cholerę" - rzuci drugie. Oczywiście od słów do czynów droga jest daleka. Zwłaszcza w przypadku przewrażliwionych artystów, k

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W labiryncie codziennych sytuacji - o premierze "Kocha, lubi, szanuje"

Źródło:

Materiał nadesłany

www.trojmiasto.pl

Autor:

Łukasz Rudziński

Data:

10.12.2012

Realizacje repertuarowe