EN

15.05.2015 Wersja do druku

W kwestii indoktrynacji Wojciecha Tomczyka pisze Jacek Sieradzki

W numerze 20/2015 tygodnika "Do Rzeczy" ukazał się wywiad z Wojciechem Tomczykiem, autorem sztuki "Zaręczyny", którą 18 maja pokaże Teatr Telewizji. Krzysztof Masłoń dziwi się w nim, dlaczego nie mógł sztuki przeczytać w "Dialogu". Autor odpowiada: "Moja sztuka nie mogła ukazać się w Dialogu, ponieważ redakcja wykryła u mnie obsesję na punkcie najnowszej historii Polski ze szczególnym uwzględnieniem żołnierzy wyklętych. I zaproponowano mi - co mam na piśmie i w co trudno uwierzyć - żebym dla równowagi wprowadził do Zaręczyn postać zamęczonego w Berezie komunisty" Następnie przez dwa akapity Wojciech Tomczyk opowiada, że żadnego komunisty nie zamęczono w Berezie, a gdyby napisał taką sztukę, byłaby ona w stylu Leona Kruczkowskiego, bliskość z którym nie bardzo mu odpowiada. Przez następny akapit roztrząsa katastrofalną kondycję miesięcznika, a na końcu strony konkluduje, że jest już pisarzem klasycznym, "a w redakcji Dialogu aktualnie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Autor:

Jacek Sieradzki

Data:

15.05.2015