Adam Hanuszkiewicz uważał Cypriana Kamila Norwida za jedynego pozytywistę wśród romantyków. "Aktor jest na to doskonałym przykładem. Ten dramat ekonomiczny, jak określił go reżyser Michał Zadara, mówi o kryzysie giełdowym. Jednak bankructwo dotyczy tu każdej strefy: finansowej, osobistej, filozoficznej. - To jest komedia z nutką egzystencjalnego tragizmu - mówi Anna Chodakowska. I dodaje: - Moja bohaterka Nicka jest krawcową, projektantką mody. Jednocześnie od czasu do czasu filozofuje na poziomie Norwida. Jest przy tym egocentryczką i prawzorem kobiety wyzwolonej - wyraża myśl społeczną, która wyprzedza epokę, tak jak Norwid.
Źródło:
Materiał nadesłany
"Pani" nr 2
Data:
01.02.2012