Historia procesów czarownic, które odbywały się w XVII wieku w małym miasteczku Salem w stanie Massachusetts z pewnością dość dobrze jest znana, choćby z filmu pod tym samym tytułem. Warto jednak wybrać się do krakowskiego Teatru im. J. Słowackiego na przedstawienie dramatu A. Millera w reżyserii Barbary Sass. "Czarownice z Salem" jest jednym z najgłośniejszych dzieł tego wybitnego pisarza amerykańskiego. Tak naprawdę odwołanie się do historii jest tylko pretekstem do ukazania odwiecznego problemu braku tolerancji dla "inności". Inni to ci, którzy wyglądają inaczej, myślą inaczej, żyją inaczej. Inaczej niż wszyscy. A to znaczy, że źle, bo zbiorowość narzuca styl i nie znosi tych, którzy nie chcą bądź nie potrafią się podporządkować. Autor w dobitny sposób ukazuje także niszczącą siłę ludzkich namiętności - i nie ważne czy jest to uczucie miłości, czy nienawiści. Barbara Sass postawiła w swoim spektaklu na pierwszym miejscu właś