"I tak cię kocham" w reż. Emiliana Kamińskiego w Teatrze Kamienica w Warszawie. Pisze Temida Stankiewicz-Podhorecka w Naszym Dzienniku.
Emilian Kamiński powiedział mi kiedyś - zanim jeszcze otworzył swój Teatr Kamienica - że nie interesują go sztuki skandalizujące, pełne dewiacji, przemocy itd. Pragnie realizować teatr, w którym podstawowe wartości, takie jak m.in. rodzina, będą miały swoje właściwe miejsce. Bo - jak wskazał - kocha swoją rodzinę i nie chciałby się wstydzić przed dziećmi za to, co realizuje na scenie. Myślę, że najnowsze autorskie przedstawienie Emiliana Kamińskiego na scenie Teatru Kamienica "I tak cię kocham" jest potwierdzeniem owej idei programowej artysty. To właśnie spektakl o kochającej się rodzinie. Normalnej, nie patologicznej. A to już niebywała odwaga jak na dzisiejsze czasy. Można narazić się na takie epitety, jak ciemnogród, wstecznictwo itp. No, chyba że przedstawienie okaże się komedią prześmiewczą. "I tak cię kocham", owszem, jest komedią, ale nie prześmiewczą. To zabawna farsa, którą Emilian Kamiński - reżyser przedstawienia i zar