Komentarzami do bieżących wydarzeń dzieli się w swoim cotygodniowym felietonie pisanym dla e-teatru Michał Zadara
W sprawie forum e-teatru Nie miałem racji. Bardzo przepraszam. Mój felieton z ostatniego tygodnia był naiwny. Zamiast wypisywać myśli na forum e-teatru, lepiej umówić się z znajomym pisarzem na kawę lub pojeździć po mieście rowerem. W sprawie homara Jakub Porcari mówi, że to wcale nie był homar, tylko langusta. Homary są małe, a langusty duże. We Wrocławiu na haku zawisła langusta, nie homar. Jakub Porcari pochodzi znad Morza Śródziemnego, więc chyba się zna - a spektakl w Wrocławiu widział na własne oczy. W sprawie ciała langusty i ciała Chrystusa Jak wszyscy wiemy, teatr wywodzi się z rytuału. Częścią rytuału bywa (nie zawsze, ale w chrześcijaństwie na przykład tak jest) składanie krwawej ofiary. W chrześcijaństwie ofiarą składaną publicznie jest sam Bóg - i to Boga wszyscy wierni wspólnie zjadają. W katolicyzmie to działanie nie jest symboliczne, tylko realne - wierni naprawdę zjadają ciało i piją krew ich boga. Sp