EN

24.09.2003 Wersja do druku

W Europie już byliśmy

Skąd Tadeusz Bradecki, aktor Wajdy, Jarockiego, Zanussiego i Kieślowskiego, wzięty krakowski reżyser, o którego biją się teatry europejskie, wziął się w Lublinie? - Zacznijmy od początku. Od 10 lat odbywa się we Włoszech "Mittelfest", niezwykły festiwal, który prezentuje europejskiej publiczności sztukę i kulturę Europy Środkowo­wschodniej. Z okazji jubileuszowej edycji zwrócono się do 20 autorów z 17 krajów, aby w małej, dramatycz­nej formie przedstawili dziesięć lat z życia Europy. Co dalej? - Powstało 20 mikrodramatów, ujętych w różne teatralne gatunki. Od minidramatu, przez monodram, skecz, groteskę, a nawet pantomimę. Przypadło mi w udziale wyreżysero­wanie utworów powstałych w Alba­nii, Austrii, Białorusi, Bułgarii, Pol­sce i Ukrainie. Odbyła się europej­ska premiera i stanąłem przed py­taniem, co dalej zrobić z kawałkiem dobrej roboty, którą wykonałem. Co pan zrobił? - Pomyślałem, że w dobie wcho­dzenia Polski do

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W Europie już byliśmy

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Wschodni Lubelski nr 223

Autor:

rozmawiał Waldemar Sulisz

Data:

24.09.2003

Realizacje repertuarowe