EN

25.04.2005 Wersja do druku

W dobrym towarzystwie

- Aktorstwo samo mnie wybrało. Za namową moich przyjaciół i przyszłej żony zrezygnowałem z nudnej politechniki i poszedłem do szkoły teatralnej - mówi SŁAWOMIR MACIEJEWSKI, laureat Opolskich Konfrontacji Teatralnych za rolę Henryka w "Ślubie" Teatru im. Horzycy w Toruniu.

Sławomir Maciejewski, aktor Teatru Horzycy, znalazł się w gronie laureatów Opolskich Konfrontacji Teatralnych Klasyka Polska 2005. O nagrodzie aktorskiej za rolę Henryka w "Ślubie" na podstawie Gombrowicza Maciejewski dowiedział się dopiero w niedzielne popołudnie. - To wyróżnienie mnie cieszy, zwłaszcza że pojawiłem się tam w dobrym towarzystwie i w spektaklu istotnym dla polskiej dramaturgii. Na pewno jednak nie zmieni mojego zapatrywania na świat i stosunku do zawodu - wyznaje artysta. Aktor już wcześniej triumfował w opolskim festiwalu. W 1995 r. jury dostrzegło jego kreację Jonka w "Krakowiakach i góralach". Od tej pory do laurów i zaszczytów zdążył się już przyzwyczaić. Wyróżnienia aktorskie otrzymywał m.in. na toruńskim Kontakcie (2002), szczecińskim Kontrapunkcie i festiwalu teatralnym w Kaliszu (2003). Widzowie Teatru Horzycy w 2002 r. wskazali go jako najlepszego aktora toruńskiej sceny. Zaś w plebiscycie czytelników toruńskiej "Ga

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Aktor niejednorazowy

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Toruń nr 95

Autor:

Grzegorz Giedrys

Data:

25.04.2005