EN

21.06.1987 Wersja do druku

W cieniu "Hamleta"

Różnojęzyczny gwar, ogromna przestrzeń, atmosfera niepokoju, z kilku planów słychać pytania zagranicznych dziennikarzy: "dlaczego TU?", "czy to w ogóle możliwe?", "jak pan sobie to TU wyobraża?". Nad wszystkim unosi się głębokie echo, zapowiadające coś niezwykłego. Podkręcam radio. I nagle ktoś obcesowo odpowiada po polsku: "proponują, żeby obejrzeć próbę". Tak, rozpoznaję głos Andrzeja Wajdy... Niemniej przez minutę dałem się nabrać - co jest największym komplementem dla autora audycji radiowej. Gdybym jednak poprzestał na tym, zrobiłbym krzywdę Wojciechowi Markiewiczowi, który zaproponował słuchaczom coś, co nie wiem dlaczego nazwał obco "kolażem" (collage), a jest przepięknym mądrym montażem możliwości radia z możliwościami intelektu. "W cieniu wawelskiej katedry czyli Hamlet patrzy na wszystkich" (długi tytuł - niestety, radio tego nie lubi) jest wyzwaniem, które radio powinno sobie wziąć na sztandary w pochodzie przeciw miernocie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W cieniu "Hamleta"

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Literackie nr 25

Autor:

Jakub Michalski

Data:

21.06.1987