EN

27.11.1992 Wersja do druku

W cieniu Anastazji

Wszyscy mówią o Anastazji Potockiej czyli Marzenie D. Co nie byłoby żadnym ewenementem, bo gdzie o niej nie mówią! Ale właśnie u nas zaczęto we wtorek sprzedawać tę zakazaną książkę - "Erotyczne immunitety". Szła jak niegdysiejsze bułeczki niegdysiejszego profesora ministra Krasińskiego. Bo jest tam po nazwiskach, a jakże. Kto, jak i ile razy z fałszywą hrabianką w Hotelu Poselskim, który z reprezentantów władzy ustawodawczej. Oszkalowani, czy sportretowani rzetelnie, bohaterowie książki Anastazji-Marzeny mają swoje dni sławy i hańby po równo. Książka niby kosztuje 45.000 złotych, ale na moim bazarku na Służewcu już od razu była po 100.000. Przebicie z czasów "Przerwanej dekady" Gierka i "Alfabetu" Urbana. Tenże (Urban) nie może odżałować podobno, że to nie w "NIE" zagnieździła się rzeczona Anastazja. O której nadal nie wiadomo, u kogo się ukrywa, bo prawo ściga ją za stare grzeszki. Skoro jeszcze przy Urbanie - pojawił się niedawn

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W cieniu Anastazji

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna Opolska nr 280

Autor:

Teresa Krzemień

Data:

27.11.1992

Realizacje repertuarowe