Już w piątek Teatr Jaracza zaprasza na premierę. Będzie to "Amadeusz" Petera Shaffera w reżyserii Giovanny'ego Castellanosa. W roli tytułowej wystąpi Dawid Dziarkowski. - Ludzie, którzy oglądali film, mają pewne wyobrażenia na temat Mozarta. Ja starałem się zagrać go po swojemu - mówi aktor.
Film, o którym wspomina Dawid Dziarkowski, to ekranizacja sztuki "Amadeusz" w reżyserii Miłosza Formana z 1984 roku. Tam w rolę Wolfganga Amadeusza Mozarta wcielił się Tom Hulce. Stworzył bardzo wyrazistą postać, tryskającą energią i nie zawsze wybrednym humorem. Arogancja i opór - Tworząc "Amadeusza", cały czas chcieliśmy być wierni Peterowi Shafferowi, autorowi sztuki - opowiada Giovanny Castellanos, reżyser przedstawienia. - Jednocześnie zależało nam na prostocie. Chodziło o to, żeby w spektaklu najważniejszy był człowiek i działania aktorskie. Nie chcieliśmy, żeby został przygnieciony jak w filmie ogromną ilością efektów i rekwizytów. Samą opowieść oparliśmy na trzech filarach. Pierwszy to perspektywa samego Mozarta, który jest młodym człowiekiem charakteryzującym się maksymalną arogancją. Chce pokazać zupełnie inne, nowe oblicze muzyki, ale przeszkadza mu w tym twarda instytucja. I to jest drugi filar naszej opowieści: opór inst