EN

10.06.2015 Wersja do druku

W błędnym kole stereotypów

"Romville" Justyny Pobiedzińskiej w reż. Elżbiety Depty w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. Pisze Wiktoria Raczyńska w portalu Bydgoszcz Inaczej.

Maja Brzezińska to kolejna aktorka amatorka, która pojawia się na deskach Teatru Polskiego w Bydgoszczy. Tym razem w przedstawieniu "Romville". Maja jest Romką. Gdy śpiewa, przygrywa jej mąż, Marco Sadowski. Jak mówią oboje, chcą, aby ich głos wybrzmiał, chcą, abyśmy usłyszeli, że może nie są "parni" (biali), ale nie są też "brudasami" i chcą uczciwie pracować w tym kraju. Mają po 20-21 lat, dwójkę dzieci i mieszkają na Grunwaldzkiej, tam gdzie rodzin romskich mieszka najwięcej. Można się o tym przekonać na festynach rodzinnych na Okolu każdego roku. Romowie chętnie przychodzą posłuchać muzyki. Maja mnie nie kojarzy, ale 13 lat uczyłam w szkole, do której uczęszczali też Romowie, w tym ona i jej dwaj z trzech braci. Do jednego z nich, czyli również do Mai, przychodziłam do domu na lekcje indywidualne. Jednak kobiety zawsze wtedy siedziały w kuchni. Znam dość dobrze obyczaje romskie. Czy przez to odebrałam tę sztukę inaczej? "Romv

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W błędnym kole stereotypów

Źródło:

Materiał nadesłany

www.bydgoszczinaczej.pl

Autor:

Wiktoria Raczyńska

Data:

10.06.2015

Realizacje repertuarowe