EN

24.04.2008 Wersja do druku

W blasku i w cieniu mistrzów

XVI Łódzkie Spotkania Teatralne podsumowuje Magdalena Hasiuk w Odrze.

Jeśli Łódzkie Spotkania Teatralne uznaje się za najważniejszy festiwal sceny offowej w Polsce, to ubiegłoroczny przegląd wykazał, że sytuacja teatralnej alternatywy nie należy do najlepszych. Co do tego byli zgodni zarówno jurorzy, jak i festiwalowa publiczność. Aura pesymizmu oraz nostalgii za minionymi czasami, obfitującymi w bezkompromisowe i nowatorskie wypowiedzi sceniczne, dominowała w wielu kuluarowych dyskusjach. Także w samych spektaklach pojawiły się głosy na temat zadań, jakie powinny spełniać przedstawienia teatralne. "Służyć widzowi - pomagać mu w stawianiu pytań", konstatowali twórcy Teatru Ósmego Dnia w Teczkach. Jeśliby według tej tezy klasyfikować spektakle 16. edycji Łódzkich Spotkań (grudzień 2007), ich lista byłaby niezwykle skromna. Siłą tego festiwalu jest jego długowieczność i coroczna powtarzalność. Doświadczenia poprzednich edycji wielokrotnie uczyły, że po "chudych latach" przychodziły festiwale bogatsze w arty

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Odra nr 4/04.2008

Autor:

Magdalena Hasiuk

Data:

24.04.2008

Realizacje repertuarowe
Festiwale