"Niepoprawni" wg "Fantazego" Juliusza Słowackiego w reż. Macieja Englerta w Teatrze Współczesnym w Warszawie. Pisze Hanna Karolak w Gościu Niedzielnym.
Spektakl pokazuje, jak niewiele liczy się uczucie, gdy w grę wchodzą pieniądze. To na pewno zjawisko znamienne i pozytywne, że w XXI wieku teatry sięgają po klasykę, i to klasykę polską. Często, jak w przypadku "Fantazego", ten sam dramat ukazuje się na dwóch stołecznych scenach. Kilka miesięcy temu w Teatrze Powszechnym Michał Zadara wystawił "Fantazego" (obok "Lilii Wenedy") i obydwie te inscenizacje doczekały się nagród. Ostatnia premiera Teatru Współczesnego nosi tytuł "Niepoprawni (Fantazy)" i jest to realizacja znanego dramatu naszego romantyka. Spektakle różnią się jednak nie tylko tytułem. Zgodnie z zamysłem poety reżyser "Fantazego" na scenie przy ul. Mokotowskiej, Maciej Englert, poprowadził swoich aktorów w stronę tragikomedii. Do podupadającego dworku hrabiów Respektów na Podolu przyjeżdża wprost z Rzymu światowiec, Fantazy Dafnicki, z zamiarem poślubienia córki gospodarzy, Dianny. Ze świadomością zresztą, że panna go nie