Rozmowa z aktorem Stanisławem Górką, który gościnnie występuje na deskach Bałtyckiego Teatru Dramatycznego w Koszalinie, w spektaklu pt."Damy i huzary" Przez większość widzów jest pan kojarzony głównie z rolą serialowego Zbyszka z "Plebanii". Czy nie obawia się pan zaszufladkowania w tej właśnie roli? - Zawsze trzeba się liczyć z ewentualnością takiego zaszufladkowania. Jestem uznawany przez, dajmy na to siedem milionów ludzi, którzy oglądają "Plebanię", za Zbyszka z tego właśnie serialu. W Koszalinie pewnie też tak jest. Natomiast myślę, że gdy zagram rolę Majora w przedstawieniu, miejmy nadzieję, będzie się cieszyć zainteresowaniem, to będę postrzegany również jako aktor innych ról. Czy długo trzeba była pana namawiać do przyjęcia roli Majora w spektaklu "Damy i huzary", wyreżyserowanym przez Piotra Ziniewicza? - Major to rola "fredrowska", bardzo kusząca i niezwykle interesująca. Jest to pi
Tytuł oryginalny
W aktorstwie jest dużo magii
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Miasto