"Volpone" Ben Jonsona, dość często wtrąca na nasze sceny i gdyby nie ta sztuka - Ben Jonson byłby w ogóle w Polsce nieznany. ,,Volpone" zaliczany jest do najznakomitszych dramatów epoki, tzn.początków XVII stulecia. Stawia się go tuż obok dzieł Szekspira. Widowisko telewizyjne w reż. Zygmunta Hübnera było bardzo interesujące. Drapieżne, wyraziste, nieprzerysowane pod kątem skarykaturowania postaci, ukazywało ludzkie charaktery i słabości z całym ich realizmem. Doborowa obsada widowiska (z wyjątkiem, niestety pary młodych) zapewniła wszystkim rolom właściwą rangę. Postać tytułową grał Jan Świderski. Była to znowu świetna jego kreacja, opracowana do najdrobniejiszego szczegółu, bogata i różnorodna. Również inne czołowe role koncertowo zagrali Henryk Borowski, Aleksander Dzwonkowski, Andrzej Szczepkowski i Edmund Fetting. Reżyseria TV Joanny Wiśniewskiej; scenografia L. i J. Skarżyńskich. Przekład Macieja Słomczyńsk
Tytuł oryginalny
"VOLPONE"
Źródło:
Materiał nadesłany
Express Wieczorny Nr 77