Pan Uwe Drechsel jest głównym reżyserem i szefem artystycznym, a także zastępca dyrektora opery w Hannoverze. Ma na swoim koncie liczne realizacje przedstawień operowych i operetkowych, przeznaczonych dla widzów w różnym wieku i o różnych zainteresowaniach. Reżyserował poza teatrami niemieckimi również w Barcelonie, Genewie i Poznaniu, gdzie bodaj przed 13 laty odbyła się polska prapremiera opery komicznej Gaetano Donizettiego "Viva la Mamma". Teraz, tzn. 27 i 28 kwietnia na scenie Wrocławskiej Opery zobaczymy dwa premierowe przedstawienia tego dzieła, które opowiada o niesamowitych perypetiach trupy teatralnej, przybyłej do Rimini z chęcią wystawienia tam "Romulusa i Ersila" Johanna Adolfa Hassa. Reżyseruje to widowisko właśnie pan Drechsel, którego podczas konferencji prasowej zapytałam, jak mu się u nas pracuje i jak do nas trafił? - Z dyrektorem Pietrasem poznaliśmy się w Hannoverze jeszcze w 1982 roku. Gdy teraz otrzymałem propozycję reżyserowa
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Polskie, nr 97