"LETNICY" należą do rzadziej grywanych sztuk Gorkiego. A jednak w ostatnim okresie teatry sięgają coraz chętniej po ten dramat. Dlaczego tak się dzieje? Wydaje się, że jest w drugiej młodości "Letników" głębszy sens. Ta najbardziej czechowowska ze sztuk Gorkiego zawiera treści bliskie współczesnemu człowiekowi.
Reżyser Janusz Nyczak otwiera sztukę Gorkiego czechowowskim kluczem, dał spektakl delikatny, prawie pastelowy, pełen półtonów i podtekstów, odsłaniający prawdę o życiu ludzi, którzy nie mają żadnego celu, marnują czas, jaki jest im dany na ziemi i tylko gadają, gadają... Bohaterowie "Letników" zadają sobie od czasu do czasu zasadnicze pytanie, jaki jest sens ich życia, lecz nie umieją znaleźć na nie odpowiedzi. Próbują coś zrobić, nawiązują romanse i niewydarzone przyjaźnie, filozofują, piją i nic z tego wszystkiego nie wynika. Jednak Gorki nie każe swym bohaterom czekać na żadnego Godota, lecz wskazuje im wyjście w rzeczywisty świat wielkich konfliktów społecznych, gdzie toczy się walka o lepsze jutro ludzkości. Przedstawienie Teatru Nowego ma poważne walory. Zachowuje równowagę pomiędzy ironią i liryką, przekazuje prawdę o ludziach, odsłania ich prawdziwe oblicze. Na tle bardzo pięknej scenografii Jerzego Kowarskiego, oddającej ś