EN

1.09.1968 Wersja do druku

VIA TV: CZY I DZIŚ "MĄDREMU BIADA"!

V Festiwal Teatrów Dramatycz­nych 1968 r. rozpoczęła inscenizacja komedii A. S. Gribojedowa - "Mądremu biada", w reżyserii L. Rene transmitowana ze sceny Te­atru Dramatycznego w Warszawie. Ranek. Osiągnięta kilkoma zale­dwie sprzętami atmosfera salonu w domu carskiego urzędnika, w nim rozgrywająca się scena poże­gnania kochanków, przerwana nie­spodziewanym zjawieniem się ojca dziewczyny, awantura, zmylenie czujności ojca. Takie wprowadzenie było zapowie­dzią komedii typowej dla Fredry czy Moliera. Lecz zarówno ci których ten fakt o mało nie skłonił do wy­łączenia telewizorów, jak również miłośnicy komedii molierowskiej, odczuli zdziwienie, gdy tak banalnie rozpoczynająca się sztuka przerodziła się w trzymającą w napię­ciu zarówno jednych, jak i drugich, demaskatorską, odważną krytyką środowiska mieszczańsko-arystokratycznego Moskwy z epoki współ­czesnej autorowi. Akcja była dla Gribojedowa tylko pretekstem do ukazania galerii nie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Radar nr 9

Autor:

Ewa Kaczyńska

Data:

01.09.1968

Realizacje repertuarowe