"Ernani" w reż. Michała Znanieckiego w Teatrze Wielkim w Poznaniu na IX Dniach Verdiego. Pisze Bronisław Tumiłowicz w Przeglądzie.
Poznań do 8 listopada pobrzmiewa muzyką. Verdiego. Na rynku Starego Miasta - imprezy światło i dźwięk, w ratuszu - wystawa verdiowskich kostiumów i plakatów, w auli akademii muzycznej - pieśni, we foyer i za kulisami opery - Mały Dzień Verdiego dla dzieci, w podziemiach - klub festiwalowy, na zewnątrz gmachu Teatru Wielkiego muzyka z głośników, na scenie zaś wszystkie dzieła Verdiego, które są w repertuarze. Do tego najsłynniejsze chóry, balet i "Requiem" w przeddzień Święta Zmarłych oraz sympozjum naukowe. Przygotowano nawet monety "verdiówki" dla dzieci. Ozdobą festiwalu była premiera rzadko granej opery "Ernani" w międzynarodowej obsadzie i w koprodukcji polsko-hiszpańsko-izraelskiej. Spektakl ogromnej urody plastycznej, bo akcję umieszczono na wielkim witrażu z katedry w Saragossie, który mieni się wszystkimi kolorami, w finale zaś rozpryskuje się na kawałki. Wspaniałe głosy śpiewaków wspierają nawet wystrzały armatnie. Festiwal Verdiego