EN

10.01.2006 Wersja do druku

Uzupełnienie

"Honor samuraja", spektakl Teatru Jeleniogórskiego, nie jest realizacją sztuki Adama Rappa (Tytuł oryginalny "Stone Cold, Dead Serious" - "Poważny jak śmierć, zimny jak głaz" - także zmieniony.) Jest to nieuprawniona, dokonana za plecami agenta reprezentującego autora oraz tłumacza tekstu, gwałcąca obowiązujące prawo autorskie, przeróbka autorstwa M. Strzępki, która żerując na wybitnym autorze amerykańskim stworzyła własne "dzieło" i, bezprawnie używając nazwiska Rappa, przedstawiła je polskiej publiczności - pisze tłumaczka Hanna Szczerkowska uzupełniając recenzję Tomasza Wysockiego.

To godne pożałowania zjawisko jest niestety szeroko rozpowszechnione w polskim teatrze, gdzie kwitnie swoisty rodzaj piractwa intelektualnego w imię "wolności artystycznej reżysera" jak to sformułowała dyrektorka Teatru Jeleniogórskiego pani Małgorzata Bogajewska. Utwór oryginalny nie jest świńską antyfarsą, którą bardzo słusznie skrytykował recenzent "Wyborczej". To dramat społeczny, biorący w obronę maluczkich, którzy nie potrafią przeciwstawić się okrutnemu światu. Dramat okraszony specyficznym, sarkastycznym i przewrotnym, często czarnym czy gargantuicznym humorem. Autor z wielką czułością traktuje swoich bohaterów, którzy są, jak to określiła krytyka amerykańska "niewinni w swojej deprawacji". A zakończenie sztuki (zmienione oczywiście przez nieznoszącą najwyraźniej uczuciowości w żadnej formie reżyserkę) powinno wywoływać, jeśli nie łzy wzruszenia, to przynajmniej drapanie w gardle. Cóż, widać skala umiejętności reżysers

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

informacja własna

Autor:

Hanna Szczerkowska

Data:

10.01.2006

Wątki tematyczne

Realizacje repertuarowe