1. Obraz siedemnastowiecznego mistrza holenderskiego, Gerarda ter Borcha, przedstawia dwuletnią Helenę van der Schalke. Ubrana w długą, biało-seledynową, zdobioną wstążkami i koronką sukienkę, na głowie ma czepek tego samego koloru, odsłaniający wysokie czoło i złociste kosmyki, sięgające ramion. Przez zgiętą w łokciu prawą rękę przewieszona jest mała, wiklinowa, żółto-czarna torebka na długim pasku; w prawej dłoni dziewczynka trzyma różowy goździk. Duże, ciemne oczy spoglądają poważnie w stronę widza; na twarzy nie ma cienia uśmiechu. Mała Helena pozuje spokojnie i cierpliwie; nie jest dzieckiem, lecz małą dorosłą - miniaturową kobietą. Jej dziecięcość została zdławiona przez wtłoczenie w sztywny kostium i szablon konwenansu. Ten właśnie obraz, wart ponad dwadzieścia milionów euro, zostawiła w spadku Helena S., bohaterka sztuki Moniki Powalisz, gdy w wieku dwudziestu siedmiu lat popełniła samobójstwo. Dla niej obraz miał j
Źródło:
Materiał nadesłany
Dialog - Warszawa nr 10