EN

14.01.2013 Wersja do druku

Utopia jak tabloid i banał

"Utopia" w reż. Andrzeja Pakuły w Teatrze Polskim w Poznaniu. Pisze Michał Wybieralski w Gazecie Wyborczej - Poznań.

Lud smoleński, Breivik i Baumgartner zagościli ostatnio na scenie Teatru Polskiego, który poważnie zabrałsięza komentowanie naszej rzeczywistości. Bardzo mi się ten zamysł podoba, ale kryje w sobie niebezpieczne pułapki. I w Polskim czasem w nie boleśnie wpadają. Nie ma żadnego kryzysu, to jest normalny stan kapitalizmu - śpiewa poznański poeta Szczepan Kopyt. Normalny stan kapitalizmu wygląda tak, że pieniędzy w Poznaniu nie ma na nic. A jak na nic, to przede wszystkim na kulturę. Budżet Teatru Polskiego zmniejszono w zeszłym roku o pól miliona złotych, w tym udało się uniknąć cięć. Co nie oznacza, że w Polskim się przelewa. Pomimo tego dyrektor Paweł Szkotak postanowił utrzymać dużą liczbę premier w sezonie, więc musi je przygotowywać taniej i szybciej. Na kierowanej przez niego scenie więcej jest też spektakli odnoszących się do bieżących wydarzeń, zadających pytania o nasze aktualne wybory, przestrzegających przed nadchodzącymi za

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Utopia jak tabloid i banał

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Poznań nr 11

Autor:

Michał Wybieralski

Data:

14.01.2013

Realizacje repertuarowe