Nie mieliśmy dotąd możliwości poznać dramaturgii Petera Ustinova, czytaliśmy natomiast o nim, a także oglądaliśmy go w sympatycznej roli konferansjera telewizyjnych koncertów dla dzieci organizowanych przez UNICEF. Nawet do Polski dotarła pewna fama Ustinova - aktora, satyryka, pisarza dramatycznego. W swoim czasie zaliczany był on do awangardowej plejady. Ten Anglik o rosyjskim nazwisku był wymieniany obok takich odnowicieli teatru jak Beckett i Ionesco. Teatr Dramatyczny postanowił nam wreszcie pokazać sztukę Ustinova. Gdyby brakowało nawet innych racji, żeby to zrobić, wystarczającym powodem jest zamiar pokazania w końcu czegoś, o czym długo tylko słuchy chodziły. W ten sposób obejrzeć można rzecz pt. "Photo-Finish". Trudno skrywać, że wieczór z Ustinovem sprawił mi zawód. Sztuka zbudowana jest na pomyśle, który obiecuje satysfakcje intelektualne, póki się rzecz nie rozwinie. W pokoju bardzo starego pisarza z trudem
Źródło:
Materiał nadesłany
Argumenty nr 26