"Dwie niepodobne historie" w reż. Ewy Wójciak i Adama Suwarta w Teatrze Ósmego Dnia w Poznaniu. Pisze Stefan Drajewski w Polsce Głosie Wielkopolskim.
Odkrywanie domowej historii bywa trudne. Czasami robimy to za późno, bo tych najważniejszych osób już nie ma. Zostają nam dokumenty Co łączy Ewę Wójciak i Adama Suwarta? Wbrew pozorom - wiele. Ojciec Ewy Wójciak, aktorki Teatru Ósmego Dnia, był mecenasem. Bronił między innymi robotników Poznańskiego Czerwca. Wcześniej pracował krótko w UB. Ojciec Adama Suwarta, był jednym z oskarżonych w procesach poznańskich w 1956 r. W jego obronie stanął mecenas Wójciak. To był ten moment wspólny. Poza tym jeden i drugi byli komunistami, czego nigdy nie kryli. Każde z ich dzieci poszło w swoją stronę. Ewa Wójciak w PRL-u walczyła z władzą, konsekwentnie uprawia teatr politycznie zaangażowany, Adam Suwart natomiast kilka lat pracował w "Przewodniku Katolickim", jako historyk walczył o zmianę patronów ulic... "Dwie niepodobne historie" to teatr gadających głów, za którym nie przepadam. Rozmówców dzieli różnica wieku i doświadczeń życiowych,