Z pracownikami Ośrodka Teatralnego Kana, Paulą Rudź (organizacja i realizacja), Ewą Szostak (promocja i informacja) i Dariuszem Mikułą (dyrektorem) rozmawia Hubert Michalak w cyklu ROZMOWY CZASU KWARANTANNY.
DARIUSZ MIKUŁA Pamiętam, że twoim rozmowom przyświeca idea kontaktu z innymi niż dyrektorzy pracownikami teatrów. Kana to jednak nie tyle teatr, co ośrodek teatralny, platforma i baza dla innych teatrów offowych, głównie zachodniopomorskich. Lubię odwoływać się do określenia Ewy Wójciak, która mawia, że jesteśmy po prostu "robotnikami sceny". Sam nie jestem aktorem, a tylko nim bywam, nie jestem dyrektorem, a raczej pełnię tę funkcję. Od śmierci naszego lidera, Zygmunta Duczyńskiego, pracujemy wspólnie i w rozmowie z tobą chcemy to kolektywne myślenie oddać. HUBERT MICHALAK Kolektywność to faktycznie cecha działań offowych, więc cieszę się, że mogliśmy spotkać się właśnie w takim składzie. Zanim jednak przejdziemy do ogólnych refleksji, przypomnijcie, jakie procesy wam przerwało zamknięcie teatrów. PAULA RUDŹ Pracuję w Teatrze Kana dopiero od lipca minionego roku. Maj i czerwiec miały być dla mnie miesiącami sprawdzenia umiejętno�