Jak zwykle na gdańskim urodzinowym przyjęciu Williama Szekspira pojawił się tort, a nawet tortów kilka. Słodkości starczyło dla wszystkich gości. Potem Teatr w Oknie, funkcjonujący w oknach biura Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego, odsłonił kurtynę. Zobaczyliśmy taneczny kolaż w wykonaniu grupy Good Girl Killer - pisze Grażyna Antoniewicz w Polsce Dzienniku Bałtyckim.
Na obrotowych scenach wystąpili Magdalena Jędra, Anna Steller oraz Krzysztof "Leon" Dziemaszkiewicz. O oprawę wizualną zadbał Jarosław "Max" Szwoch. Były ciekawe i mniej udane pomysły. Pojawiły się postacie ze sztuk mistrza znad Avonu. Hamlet ponownie okazał się kobietą, bo jak zapewniają feministki, Szekspir nosił przecież imię Williama... Urodzinowa publiczność ciepło przyjęła sceniczną błahostkę, choć - powiedzmy szczerze - daleko jej było do znakomitego spektaklu, jaki widzieliśmy na otwarciu Teatru w Oknie. Mnie jakoś nie zachwycają wyblakłe różowe halki i podobne pomysły scenograficzne. Najważniejsze jednak, że Teatr w Oknie żyje, ma swoich gorących fanów, i to coraz młodszych. Profesorowi Jerzemu Limonowi udała się rzecz ważna - skupił wokół Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego młodych ludzi. Teatr w Oknie codziennie odwiedzają wycieczki szkolne, aby zobaczyć tę miniscenę od kulis. Na Dolnym Mieście w Gdańsku ogromnym powodze