EN

18.06.2009 Wersja do druku

Uprawiać życie jako dzieło sztuki

- Kiedyś próbowałem znaleźć dla wszystkich swoich działań jeden wspólny mianownik i wyszło mi, że jestem animatorem. Byłem i chyba wciąż jestem przede wszystkim animatorem rozwoju lokalnego, czy - inaczej mówiąc - animatorem integracji środowisk - mówi MAREK SZTARK, obecnie dyrektor prgramu "Szczecin 2016"

Z cyklu "Szczecin - trudna miłość?", rozmawiamy z Markiem Sztarkiem, dyrektorem "Szczecin 2016", pełnomocnikiem Prezydenta Szczecina ds. starań Szczecina o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Joanna Giza-Stępień: Marku, spotykam się z tobą pomiędzy jednym wyjazdem a kolejnym, w biegu. Przeze mnie nie masz nawet czasu spokojnie zjeść obiadu w tej uroczej restauracji. Zadziwia mnie twój determinizm, twoje poświęcenie w związku z tą Europejską Stolicą Kultury. A przecież jeszcze niedawno uciekałeś z tego miasta, z kultury? Marek Sztark: To prawda. Miałem taki moment w 2007 roku, gdy skończyła się moja przygoda z Operą, dzieci wyjechały na studia i ja musiałem ponownie wszystko przewartościować. Wtedy zacząłem się zastanawiać, czy jestem tu w Szczecinie jeszcze komuś do czegoś potrzebny. Czułem się jak banita, jak ktoś, kogo nie chce się wysłuchać, kto nie ma prawa głosu. I tak jak przed chwilą miałem jeszcze wysoko, triumfalnie unies

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Uprawiać życie jako dzieło sztuki

Źródło:

Materiał nadesłany

www.stetinum.pl

Autor:

Joanna Giza-Stepień

Data:

18.06.2009