EN

21.12.1987 Wersja do druku

Upiór fanatyzmu

PRZEDSTAWIENIE jest przede wszystkim wielkim popisem eks­perymentalnej inscenizacji, efek­townej, z rozmachem techniki tea­tralnej. Widownia jest pusta, publicz­ność siedzi na scenie obrotowej, któ­ra się kręci razem z widzami. Widz jest otoczony epizodami dramatu, rozgrywającymi się w różnych za­kątkach kolosalnej sceny. Mecha­nizm obrotowy kieruje twarze pub­liczności co chwilę na inny obraz, który też wjeżdża albo odjeżdża. Wy­korzystana jest nawet widownia, przez którą przejeżdża na siwym ko­niu hrabia Ludwik z małym chłop­cem. Płoną zgliszcza Bizancjum, po­stacie wyłaniają się spod ziemi i zni­kają, aniołowie z rozpostartymi mon­strualnymi skrzydłami śpiewają i spowiadają się zawieszeni w powietrzu, po różnych konfiguracjach sce­ny biega, śpiewa i tańczy tłum dzie­ci - jest ich chyba ze dwie setki. Wszystko trwa w wiecznym ruchu. Z różnych stron słychać instrumen­ty i dźwięki elektronicznie genero­wane, chóry dziec

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Upiór fanatyzmu

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Wieczorny nr 248

Autor:

Janusz Ekiert

Data:

21.12.1987

Realizacje repertuarowe