CESARZ jest daleko, lecz niemal każda rozmowa przywołuje jego imię. Wojna jest wszędzie dookoła i mówi się o niej równie często. A jednocześnie ta wojenna rzeczywistość wydaje się czymś naturalnym i powszednim, jakby trwające 5 lat krwawe zmagania odmieniły i ludzi i świat. To przecież nie przypadek, że o pokoju marzą i naprawdę za nim tęsknią młodzi, którzy niczego innego niż wojna zaznać jeszcze nie zdążyli. Ich tęsknoty potraktują dorośli pobłażliwie, jak rojenia naiwnych, odurzonych pierwszą młodzieńczą miłością, głuchych na to, co dzieje się wokoło. Wokoło zaś - "krzywoprzysięstwo, zdrada, trucizna". Intrygi i knowania, zabiegi o cesarską łaskę, ambicje, pycha, pogoń za wielkością. A wszystko to w gorączkowym pośpiechu, naznaczone tymczasowością, wojennym, śmiertelnym piętnem. Tę atmosferę oddaje, a właściwie sugeruje scenografia Anny Rachel, przywodząca na myśl inną realizację tej autor
Tytuł oryginalny
Upadek
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Bałtycki nr 64