Pan Janusz Józefowicz jest utalentowanym i pracowitym człowiekiem, któremu - wraz ze współpracownikami - udało się odnieść niekwestionowany sukces. Mowa oczywiście o musicalu "Metro", otoczonym powszechną uwagą mass-mediów na długo przed premierą, a po niej zgodnie okrzykniętym sensacyjnym wydarzeniem, obsypanym dawno nie spotykanym gradem chóralnych pochwał i zachwytów. I wszystko wydaje się w największym porządku: oto nareszcie, wśród ogólnej niemożności i chóru jeremiad, pojawiła się grupa ludzi młodych, ambitnych i utalentowanych, którzy postanowili zrobić coś na własny rachunek, coś bardzo trudnego (choć nie jest prawdą, że zupełnie nowego), wymagającego kunsztu i wysiłku. Co więcej znaleźli hojnego mecenasa którego pieniądze uczyniły to wszystko możliwym. I co najważniejsze - udało się. Pracowali długo i ciężko, a teraz smakują owoce zasłużonego sukcesu. Ale oto oglądam w telewizji pana
Tytuł oryginalny
Underground
Źródło:
Materiał nadesłany
Szpilki nr 13