EN

13.02.2005 Wersja do druku

Umykająca iluzja

"Niedokończony utwór na aktora" według Mewy Antoniego Czechowa/"Sztuka hiszpańska" Yasminy Rezy w reż. Krystiana Lupy Teatru Dramatycznego w Warszawie na Festiwalu Festiwali Teatralnych "Spotkania" w Warszawie. Pisze Malwina Głowacka w Teatrze.

Na prawie pustą scenę wchodzi rozdrażniony młody człowiek. Z wyraźną złością ustawia na stole filiżanki. Nie wiadomo, czy są one przeznaczone dla aktorów uczestniczących w próbie Mewy prowadzonej przez Krystiana Lupę, czy dla postaci występujących u Czechowa? Czy to jeszcze próba, czy już spektakl? Za chwilę usłyszymy pierwszy dialog między Maszą i Siemionem Miedwiedienko. Wkrótce wbiegnie na scenę rozgorączkowany Konstanty Trieplew i przedstawi publiczności swoją sztukę. Pokaże ją osobom dramatu, ale również widzom zgromadzonym w Teatrze Dramatycznym. Tłem dla sztuki Konstantego jest jezioro, które w przedstawieniu Lupy nawet nie próbuje udawać jeziora naturalnego, jest sztuczne; sprawia wrażenie, jakby wylało na deskach scenicznych. Lupa tak komentuję ten stan: "Konstanty pracuje nad swoim jeziorem, my nad jeziorem Konstantego... i ponownie jesteśmy w teatrze, w którym musimy zapomnieć, że to teatr, żeby sobie o tym przypomnieć. Zapomnie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Umykająca iluzja

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 10/2004

Autor:

Malwina Głowacka

Data:

13.02.2005