"Ułani" Jarosława Marka Rymkiewicza w reż. Piotra Cieplaka w Teatrze Narodowym w Warszawie. Pisze Hanna Karolak w Gościu Niedzielnym.
Czy można kpić z polskiego romantyzmu? Spektakl Jarosława Marka Rymkiewicza w reżyserii Piotra Cieplaka w komediowy sposób zagląda w naszą narodową duszę. W Teatrze Narodowym na scenie im. Jerzego Grzegorzewskiego odbył się spektakl Jarosława Marka Rymkiewicza "Ułani". Pierwotny tekst został wystawiony w 1974 roku w teatrze im. J. Słowackiego w Krakowie i miał charakter satyryczny. Kpina w nim zawarta dotyczyła czołobitnego wręcz stosunku Polaków do polskiego romantyzmu. Pierwsze sceny sztuki wprowadzają widza w błąd: nacisk jest wyraźnie położony na patriotyczny i narodowy stosunek obywateli do własnego państwa. Oto jak brzmią konstatacje: "Perspektywy ludzi młodych pozostają złudne - chcielibyśmy być orłami, sokołami... a jesteśmy ni to orzeł, ni to bocian, żabo-bocian, bociano-żab, orło-bocian". Z dialogów, których wysłuchujemy na scenie, wynika, że jesteśmy nie wiadomo czym, a więc niczym. Gorzka to konkluzja. Nadal więc będziemy