EN

15.03.2006 Wersja do druku

Ukraińska figura Katarzyny Figury

- To niemal jak ostry, sportowy trening. W dodatku działa to nieźle na moją figurę - już schudłam - mówi KATARZYNA FIGURA o grze w "Badaniach terenowych nad ukraińskim seksem" w Teatrze Polonia w Warszawie.

- Co Panią najbardziej ujęto w postaci Oksany? Wiele rzeczy. Książka Oksany Zabużko to opowieść o intelektualistce pochodzącej z Ukrainy, która osiąga sukces w Ameryce. Ciągle jednak nie może oswoić się ze swoim życiem tam, dopadają ją demony postkomunizmu i wspomnienia toksycznej relacji z ukochanym mężczyzną. Fascynujące jest to, ze Oksana opisuje otaczający ją świat poprzez jednostkę - samą siebie, bez hipokryzji, i jest w tym niezwykle szczera. - To prawda, że sama wybrała sobie Pani reżysera? Tak. Bardzo chciałam pracować z Małgorzatą Szumowską. Bardzo ważny był dla mnie fakt, że Gośka jest reżyserem filmowym. Dzięki jej wyobraźni filmowej powstało widowisko multimedialne i mam nadzieję, że wspólnymi siłami udało nam się przełamać tradycyjną konwencję teatru. To sztuka dla widza wymagającego, inteligentnego. - "Badania terenowe..." to monodram. Jak się Pani czuje sama na scenie? Świetnie. To niemal jak ostry, sportowy tre

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ukraińska figura Katarzyny Figury

Źródło:

Materiał nadesłany

VIVA nr 5/09.03

Data:

15.03.2006