"Więzi" Jarosława Murawskiego i Michała Buszewicza w reż. Oleny Apczel w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Pisze Piotr Wyszomirski w Gazecie Świętojańskiej.
Dlaczego są nam potrzebni Nikt nie wie, ilu ich u nas tak naprawdę jest. Według różnych źródeł od 900 tysięcy do ponad dwóch milionów. W tym roku otworzą się dla nich Niemcy, więc może będzie ich mniej, ale niekoniecznie. Spotkać ich można w coraz bardziej zaskakujących miejscach, ale zawsze są na nocnej zmianie w hipermarkecie - ustawiają towary na półkach. Taras Szewczenko to mało, to co najwyżej Kolberg+. Nie dołożyli wiele do kotła światowej kultury, za to w sporcie mają kilku nieśmiertelnych (Kliczkowie, Bubka, Szewczenko - Błochin chyba nie). Dzięki nim konkretnie Surkisowi, który wiedział ilu "Rumunów" "przekonać" mieliśmy EURO, które nas połączyło także sportowo: ani oni, ani my nie wyszliśmy z grupy a grupę mieliśmy przecież łatwą. Wielu z ich polityków powinno siedzieć w więzieniach, dobro wspólne rozgrabili oligarchowie, kijowski Majdan był finansowany z zewnątrz. Uwolnić Olega Sentsova i Femen. Media donoszą,