Ołeh Sencow, ukraiński reżyser prześladowany przez rosyjskie władze, walczy o wolność swojego kraju. Udostępnił poruszające nagranie z frontu.
– Teraz wszyscy zdali sobie sprawę, kim jest Putin i że stanowi zagrożenie nie tylko dla Ukrainy, ale również dla Europy i świata. Cały świat nas teraz wspiera, ponieważ nasza przyszłość zależy od wygrania tej wojny – mówi na nagraniu z frontu Ołeh Sencow, ukraiński reżyser, który przez pięć lat był więziony w rosyjskim łagrze. Teraz dołączył do obrony terytorialnej Kijowa.
Ołeh Sencow. Prześladowany przez reżim Putina
Sencow zadebiutował w 2012 r. "Graczem" o nastoletnim mistrzu komputerowych strzelanek mieszkającym na ukraińskiej wsi. W 2013 r. rozpoczął pracę nad "Nosorożcem", którego akcja osadzona jest w latach 90. w Ukrainie. Sencow nie zdążył jednak wejść na plan. Zaangażował się w działalność euromajdanu: pomagał aktywistom, dostarczał jedzenie i lekarstwa dla żołnierzy, brał udział w protestach przeciwko aneksji Krymu.