EN

28.04.2012 Wersja do druku

UEFO, UEFO, cóżeś Ty za pani?

Zostaną więc pawilony na placu Defilad, McDonald's w miejsce byłej hali KDT i Michel Platini, przyjmujący defiladę w Strefie Kibica. I ochrona przez miesiąc, kosztująca wiele milionów złotych, przesuniętych za jednym zamachem z rocznych budżetów warszawskich teatrów - pisze Michał Kmiecik w felietonie dla e-teatru.

Warszawiacy, Polacy! Kilka dni temu, jakoś na początku mijającego bezpowrotnie tygodnia, Jan Gebert, organizator skądinąd wielu słusznych akcji społecznych, ocknął się, że w Warszawie od dwóch miesięcy można zobaczyć teatralny afisz, na którym widnieje przetworzony wizerunek Andersa Breivika, wpisany w mozaikę z podłogi Baru Prasowego. Duży banner wisiał przez ostatnie dwa miesiące (z przerwami, rzecz jasna) nad wejściem głównym do Teatru Dramatycznego, był na słupie przed teatrem, w gablocie, w różnych miejscach miastach, w lutowej kopercie Poka Poka, na słupach w mieście, w Internecie, no, w kilku różnych miejscach, w każdym bądź razie. I, skoro tylko się Jan Gebert zorientował, zaprawiony w wielu słusznych akcjach społecznych, wszczął bojkot Teatru Dramatycznego. Z powodu teatralnego afisza, który, skoro przecież prezentuje wizerunek Andersa Breivika, jest, co oczywista, niczym innym, jak symbolem poparcia przez zespół teatru dla zamac

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał własny

Autor:

Michał Kmiecik

Data:

28.04.2012

Wątki tematyczne