EN

25.11.1998 Wersja do druku

Udany lot

Z gorącym przyjęciem publiczności spotkała się kolejna premiera bydgoskiego Teatru Polskiego. Tym razem przenosimy się do szpitala dla umysłowo chorych. Widzowie klaskali podczas spektaklu. Nic dziwnego: "Lot nad kukułczym gniazdem", według sztuki Dale Wassermana, przygotowany został z rozmachem, którego nie można nie docenić. A przecież niełatwo zrobić przedstawienie, gdy widzowie mają jeszcze przed oczami film Formana. Albo powieść Keseya w pamięci. Również w sztuce rzecz dzieje się w szpitalu psychiatrycznym. Na oddział trafia Randle P. McMurphy (Andrzej Pieczyński), człowiek zupełnie zdrowy, który wolał udawać wariata, niż iść do więzienia... Ale, czy wyszło mu to na dobre? Dramat Wassermana zachowuje fabułę powieści. Zgodnie z nim reżyser Wojciech Adamczyk przygotował swoje przedstawienie. Zmienił jedynie dialogi: wolał wykorzystać kwestie napisane przez Keseya. Dosadniejsze, niż te z dramatu (co zresztą spektaklowi wyszło na dobre)

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Pomorska, nr 276

Autor:

Anita Chmara

Data:

25.11.1998

Realizacje repertuarowe