W niedzielę odbyła się pierwsza w nowym sezonie premiera w Białostockim Teatrze Lalek. "Alicja w Krainie Czarów" zrealizowana została w - niezwykłej jak na warunki białostockie i w ogóle niezbyt często spotykanej - konwencji czarnego teatru. Idea tego rodzaju teatru polega na wykorzystywaniu właściwości światła ultrafioletowego. Pogrążoną w mroku scenę oświetlają ustawione odpowiednio lampy ultrafioletowe, w których świetle widoczne są tylko przedmioty o jasnych, jaskrawych kolorach. Pozwala to na łatwe ukrycie w tle ubranych na czarno animatorów lalek. Taki układ daje wiele nowych, trudnych do osiągnięcia w normalnym oświetleniu możliwości. Można na przykład stworzyć pełną iluzję "samodzielnego" ruchu lalek i przedmiotów, efekty swobodnego unoszenia się ich w przestrzeni, pozwala konstruować postacie złożone z niezależnych części, które obsługiwane są przez dwóch czy nawet trzech ukrytych animatorów, a co za tym idzie uzyska
Tytuł oryginalny
Udany eksperyment
Źródło:
Materiał nadesłany
Kurier Poranny nr 248