"Wernisaż" w reż. Jana Polaka w bydgoskim Teatrze na Barce. Pisze Katarzyna Stemplowska w Gazecie Wyborczej-Bydgoszcz.
Sporą dawkę rozrywki i jednocześnie gorzkiej refleksji o życiu zafundowali bydgoszczanom twórcy przedstawienia "Wernisaż". Sztukę Vaclava Havla pokazał w sali Adrii, w niedzielę, Teatr na Barce. Widzów, którzy przed spektaklem nie czytali jednoaktówki Havla, mogła zdziwić scenografia. Jaskrawe kolory ścian, nieładny kominek, a nad nim nie pasujące do wystroju starocie. Powyżej zawisł turecki kindżał, a nieopodal stanęła gotycka rzeźba Świętej Madonny. Obok foteli sprzed trzydziestu lat i bardzo nowoczesnego szklanego stolika... konfesjonał. Po prostu kicz. Wszystkie te przedmioty mają swoje uzasadnienie w treści sztuki. Przecież bohaterowie dramatu - Wiera (Iwona Żelaźnicka-Błaszczyk) i Michał (Wiesław Kowalski) zapraszają swojego przyjaciela na... wernisaż. Zaabsorbowani sobą nawzajem, chwalą się przed Fryderykiem (Janusz Leśniewski) własnymi pomysłami. Przekonują go, że powinien także wyremontować swoje mieszkanie. - Człowiek jest ta