"Teatr Rzeczypospolitej" został otwarty, uroczyście i oficjalnie, i rozpoczął swoją działalność od wystawienia na scenie Teatru Dramatycznego w Warszawie dzieła nieżyjącego już reżysera, Konrada Swinarskiego: słynnej, krakowskiej inscenizacji "Wyzwolenia".
Dzieło to ma już wiele lat, a mimo ich upływu, żywotność jego nie słabnie. Przede wszystkim dlatego, że wciąż żywotny okazuje się sam tekst dramatu Stanisława Wyspiańskiego, napisany przed osiemdziesięciu laty i stanowiący dramaturgicznie, poetycko, myślowo arcypolski utwór: tyleż romantyczny, co zapowiadający antyromantyczną awangardę, tyleż zjadliwy i szyderczy wobec polskości, co gloryfikujący tę polskość jako wartość najwyższą. Inscenizacja Swinarskiego umiała ten kołowrót ideologiczny i artystyczny, z głębi historii naszej i kultury wywiedziony, ukazać na scenie w kształtach, barwach i ruchu, w rytmach muzycznych, w przemienności nastrojów, w kontrastach sytuacji scenicznych. A zaś zespół aktorski Teatru Starego w Krakowie potrafił przez lata całe inscenizacje Swinarskiego utrzymać i w jej kształcie oryginalnym, i w jej zdumiewającej świeżości, namiętności, wewnętrznej wibracji ideowej. Wybór tego dzieła scenicznego na ina