EN

1.03.1994 Wersja do druku

Udana lekcja

Na transparencie reklamującym kielecką inscenizację "Lekcji polskiego" dopisano podtytuł: "Rzecz o Tadeuszu Kościuszce". Prawdopodobnie sądzo­no, że nazwisko bohatera przyciągnie widzów. Zabieg wydaje się ryzykow­ny. Bo może też budzić nieufność. Tak jednoznaczne wskazanie na boha­tera i obchody dwusetnej rocznicy Insurekcji Kościuszkowskiej pozwala spodziewać się akademii. W Kielcach, na szczęście, zagrożenia tego udało się uniknąć. W konwencji akademii utrzymany jest tylko początek przedstawienia. W momencie wy­gaśnięcia świateł na widowni z głośników rozlega się jeden z polonezów Tadeusza Kościuszki. Muzyka trwa długo, jest głośna, patetyczna. Kiedy milknie, snop światła wydobywa tylko jeden element dekoracji - tamborek z białym orłem, wyhaftowanym na czerwonym tle. Później narodowe sym­bole ustępują miejsca żywym ludziom. Dochodzi do głosu to, co w "Lekcji polskiego" najważniejsze. Anna {#os#19379}Bojarska{/#}, mówiąc o osta

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 3

Autor:

Jacek Wakar

Data:

01.03.1994

Realizacje repertuarowe