"Ożenek" Mikołaja Gogola w reż. Wiktora Logi-Skarczewskiego w PWST w Krakowie. Pisze Łukasz Gazur w Dzienniku Polskim.
"Ożenek" z PWST przeniesiono w realia Ameryki lat 50. i 60. Za kulisami. Gogolowski "Ożenek" był satyrą na obyczajowość rosyjskiego społeczeństwa XIX wieku. W wersji zaproponowanej przez studentów krakowskiej PWST oglądamy rzecz o uczuciach w czasach popkultury. Główna bohaterka sztuki to Agafia Tichonowna. Ma jedno pragnienie: wyjść za mąż. Szuka więc kandydata, który zagwarantuje podniesienie jej statusu społecznego i majątkowego. Ale potencjalni mężowie również próbują zwietrzyć w ożenku swój interes. Od początku jasne staje się, że XIX-wieczne dekoracje poszły do lamusa. A my trafiamy do Ameryki lat 50. i 60. Czas nie jest (chyba) przypadkowy: to czas rewolucji obyczajowej. Pojawia się pojęcie nastolatków, z przypisanym im stylem życia. To zmienia też podejście do miłości. Do tego toczy się wojna w Wietnamie. I rodzi się kultura pop - kolorowa, krzykliwa, rozrywkowa. Apogeum popularności przeżywają komiksy o Superbohaterach, którzy ma