VII Ogólnopolski Festiwal Sztuk Autorskich i Adaptacji Windowisko w Gdańsku podsumowuje Mirosław Baran w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.
Młodych artystów z teatrów niezależnych nieszczególnie interesuje świat, który ich otacza. Wolą tworzyć spektakle formalne, niekiedy efektowne, ale całkowicie puste - tak brzmi smutny wniosek po prezentacjach sztuk autorskich festiwalu Windowisko. Pokazy tegorocznego VII Ogólnopolskiego Festiwalu Sztuk Autorskich i Adaptacji Windowisko podzielono na trzy dni. Pierwsze dwa to prezentacje dziewięciu widowisk stworzonych przez teatry niezależne na podstawie własnych tekstów, ostatni to występy sześciu grup adaptujących na potrzeby sceny teksty niedramatyczne. Zdecydowanie najlepszą sztuką autorską, pokazaną na festiwalu, jest przejmujący i świetnie zagrany monodram "Głuchoniemoc" [na zdjęciu] w wykonaniu Zuzanny Fijewskiej z Warszawy - moim zdaniem pewniak do jednej z nagród Windowiska. Bohaterkę spektaklu - niezbyt rozgarniętą nastolatkę - poznajemy w poczekalni ginekologa. Opowiada nam o swoim życiu: mamie i jamniku. Po chwili poznajemy cel jej wizy