EN

1.08.2018 Wersja do druku

Ucieczka i starość

"Ceremonie zimowe" Teatru Montownia i Teatru WARSawy z Warszawy w XII Chorzowskim Teatrze Ogrodowym. Pisze Izabela Mikrut w gazecie festiwalowej "Sztajgerowy Cajtung.

Przy rubasznym karnawale i małostkowości ludzi bardzo łatwo przeoczyć to, co Hanoch Levin ukrywa w drugiej warstwie tekstu: przejmującą samotność bohaterów, którzy przecież zwłaszcza w pobliżu rodzinnego dramatu powinni trzymać się razem i wspierać. Tutaj nie dość, że każdy pozostaje sam ze swoimi zmartwieniami, to jeszcze musi toczyć bezsensowną, bo z góry skazaną na niepowodzenie, walkę o uwagę. Jeden po drugim upadają systemy wartości i reguły życia społecznego, bezlitośnie obnaża się fasadę pozorów. Na koniec i tak każdy zostanie sam. Kiedy umiera Alte Bobiczkowa, jej syn, Laczek Bobiczek chce podzielić się swoim smutkiem z rodziną. Tyle że krewni (świetnie domyślający się, co się stało) nie mogą takiej wiadomości przyjąć: nie w przeddzień ślubu córki Welwecji. Gdyby Alte Bobiczkowa opuściła ziemski padół w bardziej dogodnym terminie, jej siostra Szeracja byłaby pierwsza do opłakiwania zmarłej. Tak: czuje się w obowiązk

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ucieczka i starość

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Autor:

Izabela Mikrut

Data:

01.08.2018

Realizacje repertuarowe
Festiwale