"Ucho, gardło, nóż" w reż. Krystyny Jandy w Teatrze Polonia w Warszawie. Pisze Dorota Wyżyńska w Gazecie Wyborczej - Stołecznej - Co Jest Grane.
Krystyna Janda nie raz już udowodniła, że monodram - ta niezwykle trudna forma teatralna - to jej żywioł. Jej rola w "Ucho, gardło, nóż" według książki Vedrany Rudan - wstrząsający, ostry, choć chwilami też przeraźliwie śmieszny - monolog kobiety, która cierpi na bezsenne noce, bo nie może się uwolnić od koszmarnych obrazów wojny bałkańskiej - to wybitna kreacja.